Kilka słów o szkoleniach HR
OPIS PRZYPADKU - Kilka lat temu, w bardzo dochodowej niszy branży budowlanej pośród dosłownie kilku rodzimych potentatów rynku, który został równomiernie podzielony między nich wchodzi zagraniczna firma z dużym kapitałem. Potężna grupa ma duże doświadczenie branżowe w Europie, a my w Polsce znajdujemy się tuż przed wylaniem ogromnego strumienia pieniędzy unijnych na infrastrukturę – będzie można za chwilę naprawdę dużo zarobić. Plany organizacyjne obejmują między innymi przejmowanie pracowników – oczywisty krok w obcym regionie.
Szef strategicznego działu jednej z firm kilka dni po ogłoszeniu wejścia potentata do Polski dostaje propozycję wizyty w stolicy aby porozmawiać o możliwościach rozwoju zawodowego.
Po chwili namysłu podejmuje decyzję że jednak pojedzie.
Co to dla niego oznacza? Otóż ani przez moment nie pomyślał, że zmieni pracę. Propozycja pracy nie była dla niego bezpośrednim powodem do tego, żeby prosić o podwyżkę. Zdecydował się, aby w porozumieniu ze swoim prezesem pojechać i sprawdzić dokładnie z jaką konkurencją mają do czynienia i jakie plany szykuje nowy gracz na rynku. Pojechał, porozmawiał, i mimo tego, że mógłby w Warszawie zarabiać dwukrotność swojej nie małej pensji, został w stabilnym miejscu w rodzinnych stronach. Ale najważniejsze – został we wspaniałej firmie, która po 8 latach od tamtego zdarzenia nadal świetnie sobie radzi, a zagraniczny konkurent wycofał się z naszego rynku.
Wiele rzeczy przyczyniło się do takiego scenariusza zdarzeń w życiu naszego bohatera mogącego zmienić pracodawcę – wygoda, stabilność, niezłe warunki, naturalna ludzka niechęć do zmian. Ale najważniejsze, co sprawiło że pracownik nie uciekł za lepszymi pieniędzmi to osobowość jego szefa, atmosfera którą stworzył w firmie, model zarządzania który preferował. Czynniki które najmocniej zawsze trzymają nas w organizacji to relacje – one w owej firmie od początku do końca były bardzo właściwie zaprojektowane przez szefa. Co ciekawe w sposób ujmująco naturalny. Otóż prezes traktował swoich pracowników dosłownie jak rodzinę, ze zdrowymi i silnymi relacjami. Innymi słowy wdrożył (niemal) idealny model zarządzania zasobami ludzkimi, pracując długie lata nad nowoczesnymi technologiami, nowymi kontraktami, ale przede wszystkim nad lojalnością swoich wspaniałych ludzi. Bo jest wspaniałym szefem.
Właśnie to jest HR – po pierwsze dobór odpowiednich ludzi, a następnie współpraca z nimi w taki sposób aby to co robią było jak najbardziej tożsame z tym kim się stają.
Rzecz jasna nie może to dotyczyć części zawodów, które z definicji są przejściowe (np. nisko płatne lub jednorazowe) gdzie wysoka zmienność osób jest wpisana w charakter pracy. Długofalowy rozwój organizacji musi ściśle łączyć się z długofalowym rozwojem pracownika. Wykształceniem takich wartości i przekonań, w oparciu o które budujemy przyszłość ludzi, a ludzie to serce każdego biznesu.
Zatem najistotniejszy wniosek z powyższej historii jest następujący: to co miało miejsce w opisanym przypadku firmy – czyli niewiarygodna lojalność pracownika, jest rzeczą, którą w dużym stopniu można wypracować.
Otóż istnieją standardy zachowań managerów, które pomagają w określonych okolicznościach wypracować tak wysokie lub bliskie ideałowi zasady współpracy. Jakie konkretnie, to pytanie na które odpowiadamy na naszych szkoleniach hr , jednak ogólnie mówiąc jest to sprawa, która wymaga w dużej mierze połączenia kilku rozwiniętych kompetencji miękkich, oraz w ramach tego wdrożenia pewnych nawyków zachowań w odniesieniu do swoich ludzi, po to by stworzyć biznesową atmosferę bezpieczeństwa, stabilności, celu i rozwoju, czyli innymi słowy planu rozwoju zasobów ludzkich.
Inaczej rzecz ujmując firma musi obok oczywistych wartości które przynosi jako organizacja biznesowa (wynagrodzenie, awanse, szkolenia, doświadczenie), być również miejscem do którego z powodów społecznych przychodzi się z przyjemnością.
Firma jest organizmem społecznym. Zatem najłatwiej jest pracować nad całym systemem, wzmacniając i korygując wszystkie jego elementy. |